Dużo można napisać. Tam, gdzie jest wojna, tam jest wygrany i przegrany a na pewno są straty i dalej żyć trzeba. Te kolejowe tory prowadzą do tymczasowych mieszkańców Preussisch Holland, jak wtedy określano Pasłęk.

Dużo można napisać. Tam, gdzie jest wojna, tam jest wygrany i przegrany a na pewno są straty i dalej żyć trzeba. Te kolejowe tory prowadzą do tymczasowych mieszkańców Preussisch Holland, jak wtedy określano Pasłęk.
Jeśli coś Ciebie ominęło w zeszłym tygodniu, to dziś mały skrót tego materiału.
Jest gorąco, to obecność nad pasłęckim jeziorkiem obowiązkowa. Ale bardziej obowiązkowa osoba w sezonie letnim, to ratownik. Trzeba przyznać, że na tym zdjęciu ratownik jest dobrze wyposażony.
Dzień dobry… Mam na imię… Dziś chyba tak mało kto poznaje drugiego człowieka. No i pokutuje jakiś strach przed poznawaniem nieznajomych na żywo. W sieci Internetu jest jakoś łatwiej.
Nie poznaję kolegi… Kolega jest lat 80… Ja go nie poznaję i nawet twarzy nie kojarzę… A Państwo poznają kolegę? 🙂
Gród Ci to znany i przez wielu odwiedzany. Zachwytu jego pokosztujesz jak swój tutaj wyjaz zaplanujesz.
Uaktywnia się gospodarka, to może i ktoś zaplanuje wyjazd do Pasłęka…
Film trochę spóźniony, bo…film ma w sobie coś zimnego 🙂 Dla spragnionych pasłęckich obrazów dziś kolejny krótki film.
Dzisiaj przeglądając trochę starsze materiały związane z Pasłękiem natknąłem się na kolejne wideo, które chyba było wykorzystywane już na stronie internetowej, ale nic nie zaszkodzi przypomnieć sobie wygląd Bramy Kamiennej w Pasłęku.
Dzień dobry Państwu. To już mija prawie miesiąc odkąd nie zamieściłem żadnego wpisu ani tutaj ani w mediach społecznościowych. Ale tak pomyślałem sobie, że przecież nic nie szkodzi zamieścić tutaj coś raz na jakiś czas a mając trochę wolnego czasu teraz przeglądałem sobie starsze zdjęcia z Pasłęka i natknąłem się na takie, które dzisiaj Państwu prezentuję.
Można powiedzieć, że w czasie ataku koronawirusa dzisiaj niektórzy jeszcze pracują, ale być może jest to kwestia czasu. Niemniej wracając do przeszłości na przedstawionej ilustracji widać się osoby, które pracują, ale w tym wypadku świetnie pozują do zdjęcia. Zapracowali sobie tym pozowaniem.
Tak, to jest sportowy krok chociaż trzeba powiedzieć, że trudno się mówi o sporcie w czasie trwania II wojny światowej.
Armaty są gotowe do wystrzału… … ale do wystrzału naszych aparatów fotograficznych w komórkach albo w innych urządzeniach do robienia zdjęć. Foto nadesłane. Pozdrawiam serdecznie autora.
Przyznaję, że temat sportów wodnych w okresie trwania wojny w Pasłęku jest mi najmniej znany i być może Państwo coś w tej sprawie wiedzą, więc o taką pomoc proszę. Cokolwiek będzie cenne.
Jakiś czas temu wpadła mi w ręce kolekcja negatywów. I znalazłem tam mały skarb, który dziś zamieszczam. To oczywiście jest Plac 1000-lecia z lat 80 ubiegłego wieku :).
Na tym etapie też sprawy remontu osiągają pożądane efekty. Ale czy jest sposób na to, by wyprostować ten mur z tym przejściem?
To, co wrzucamy do internetu, tam zostaje na trwałe. Zatem te zapisy na pasłęckich murach nie muszą tam na trwałe zostawać.
Osobiście uważam, że czasy Preußisch Holland były bardzo bogate. Oczywiście, że ten czas minął wtedy, gdy przyszła druga wojna światowa, ale właśnie do tego czasu Pasłęk był bardzo bogaty w kulturę, tradycje a nawet rozrywkę i rozwój ekonomiczny.
Dziś tylko tak, jak na tym obrazku… To bogactwo ledwo widać.
Na co mogą czekać Ci mężczyźni…? Jeśli przyjechali z towarem do sprzedaży, to pewnie czekają na klientów a jeśli to klienci, to może warto poczekać na dobrą okazję…
Dziś klimatycznie z widokiem na część Starego Miasta sprzed 100 lat. Na ilustracji widać cześć Bramy Młyńskiej, Kościoła, Murów i pięknej zieleni, która otaczała te wszystkie sztuczne wytwory ludzkiej architektury.
Na świat przyszłam w Pasłęku w 1949 roku. Chodziłam do szkoły Podstawowej nr 1, do pierwszej klasy a wychowawczynią moją była pani Borek . W 1957 roku przeszłam do drugiej klasy a wtedy z rodzicami wyjechałam na Opolszczyznę i jestem tu do chwili obecnej. Ale prawie każde wakacje aż do szkoły średniej spędzałam w Pasłęku na Sprzymierzonych.
Do tej pory co dwa, trzy lata jestem w Pasłęku, który jest coraz piękniejszy. Lubię tu przebywać.
Tekst i zdjęcie za zgodą właścicielki zdjęcia, Pani Danuty Romanik, którą serdecznie pozdrawiamy.
Bieda i bogactwo oraz trudy i wygody mieszają się ze sobą ukazując duży kontrast między warstwami społecznymi. Jeśli chodzi o ogólne ujęcie tematu, to Pasłęczanie na początku XX wieku korzystali z możliwości bogato wyposażonych sklepów czy też zamieszkiwali okazałe kamienice z balkonami.
Czyżbyśmy oglądali resztki zabudowy murów znajdujących się koło nowego parkingu przy ulicy Władysława Jagiełły? Jaki będzie ich los?
Pasłęk… Dla jednych miasto, miasteczko, ale z lotu drona (to nie ptak) ukazuje się nam całkiem spora miejscowość.
Takich ciepłych zim to dawno nie było, ale dzięki temu można zobaczyć nieco więcej. Niemniej na bajkowy nastrój w wyniku sporej ilości śniegu wciąż czekamy.
Ci, którzy są w Pasłęku nie muszą na wakacje jechać do Pasłęka :))). Ale nasze rodziny, przyjaciele kiedyś przyjeżdżali i nadal przyjeżdżają do nas.
Promenada pasłęcka przyciąga. Wieczorem… Całkiem przyjemnie…
Kim byli, co robili i gdzie mieszkali? Takie pytania mogą się nasuwać nam pytając babcię albo dziadka… Kiedy się przeprowadzili do Pasłęka? Czy to już wiecie?
Po raz kolejny jesteśmy na dawnej ulicy Marcelego Nowotki, czyli dzisiejszej ulicy Józefa Piłsudskiego. Z tym domem są związane różne historie… Ale… Miło, że jest on odnowiony.
Osobiście dożywamy czasu, gdzie oglądamy zdjęcia sprzed 100 lat. To był całkiem inny świat i możemy go oglądać, dzięki temu, że przetrwały dowody przeszłości w postaci zdjęć.
Miasto rujnowane było kilka razy. Jeden z takich dni, w którym miasto znalazło się w ruinie, to był w styczniu 1945 roku. Miasto stanęło w ogniu, jak podają różne źródła.
Stylowe ławeczki na promenadzie. Czekają na spacerujących…
Młodzież jest tam, gdzie jej trzeba. Młodzież jest ciekawa świata i życia. Na tym zdjęciu ta młodzież swoje już zobaczyła, swoje przeżyła…
O takich czy innych napisach można by było napisać porządny rozdział w książce o Pasłęku.
Za parę tygodni a może nawet wcześniej wprowadzam nową formułę ukazywania się postów na mojej stronie i w social mediach. Na czym to będzie polegać?
Dziś jest tak, że jeden post w jeden dzień od poniedziałku do piątku. Teraz chciałbym 5 postów w tygodniu, ale ukazujących się dowolnie. Dla przykładu w poniedziałek może ukazać się 5 postów i potem do piątku już nic się nie ukazuje. Albo w poniedziałek ukażą się 2 posty a we wtorek 3 posty.
No i może być tak, że jeden post w jeden roboczy dzień jak dotychczas 🙂
Kiedyś czasy bez elektroniki charakteryzowały się tym, że można było wyjść z ludźmi na spacer i… na pasłęckiej promenadzie móc z tobą spędzić czas rozmawiając ze sobą i poznając siebie nawzajem.
Fragment ulicy Tadeusza Kościuszki w Pasłęku, czyli kto wie jaka jest nazwa piekarni znajdującej się na tej ulicy?
Zabytkowo, ale i trochę nowocześnie. Szkoła nie taka stara, ale zdjęcie z lat 80. Wkrótce więcej szczegółów.
Niby nic takiego, stary magazyn, stare cokolwiek, ale jak to się zawali i całkiem rozwalił i zniknie, to wtedy będzie brak tego zabudowania. Zresztą wielu budynków z okolicznych ulic też od dawna nie ma 🙂
Tak jak wszystko na ziemi jest pod niebem, to i jest miejsce dla Pasłęka. Kiedy jedno światło zaczyna się przesuwać w inne rejony ziemi, wtedy miasto włącza swoje światła – też ładne.
Bardzo się cieszę że chociaż tutaj mogłeś na chwilę zajrzeć, bo dzisiaj dobre wiadomości a mianowicie takie, że remont budynku na ulicy Krasickiego w Pasłęku został zakończony! I to bardzo dobrym wyniku, co też można zobaczyć na załączonym zdjęciu.
Tak. Przerwa… Na pewno przyda się każdemu 🙂 Do kiedy? Na pewno do końca roku. Czy na pewno przerwa? Niekoniecznie, niektóre wpisy pojawią się tylko tutaj a niektóre również w social mediach.Taka krótka przerwa pozwoli mi nabrać trochę więcej sił i dystansu do wszystkiego co się dzieje.
Czy będą zmiany po tej przerwie? Niewątpliwie tak. I na pewno zmiany będą polegały na tym, że chciałbym stworzyć nową grupę, która…
Dziś dużo na uboczu, gdyż nad pasłęckim jeziorkiem. Co takiego zabytkowego? Chociażby poręcze i cała ta konstrukcja. No, ale jaki klimat! 🙂 Okolica sprzyja refleksjom.
Zapowiadam przerwę w postowaniu 🙂 Więcej info na stronie www.
Stan murów w Pasłęku pokazuje jaka była kiedyś przeszłość. Jeśli nikt nie będzie dbał o ich stan, to przejdą do przeszłości.
Proszę pukać…! Wrota na teren zamku zamknięte! Na zdjęciu jedno z kilku wejść na teren zamku. Ochrona zamku na pewno musiała być skuteczna.
Czy to tylko wyobraźnia czy obraz stworzony na podstawie rzeczywistości? Mam na myśli ścieżkę zaczynającą się od promenady prowadzącą w dół. Kąt nachylenia jest dużo mniejszy… Co o tym wszystkim sądzicie?
A w Pasłęku możesz zobaczyć Bramę Młyńską z nowym wyposażeniem, które jeszcze bardziej pokaże Tobie trochę więcej pasłęckiej historii. A wieczorem ten zabytek jest też bardzo dobrze oświetlony.
A przeglądając stare zdjęcia (sprzed kilku lat) znalazłem i takie. Jest tam nasz baner reklamowy… Pomyślałem, że warto umieścić go gdzieś na wiosnę 2020. Chcielibyście mieć go u siebie na posesji? Oczywiście nie za darmo 🙂
Kontakt oczywiście za pomocą maila : adam@zabytkowypaslek.pl
Nie trzeba być specjalistą, by ocenić postęp prac w zakresie renowacji pasłęckich murów. Poza tym wieści szybko się rozchodzą. Czyli co dalej z pracami remontowymi?
A dziś krótki film…
Urokliwe miejsce, chociaż może trochę zapomniane. Okolice stawów hodowlanych też kiedyś miało i ma nadal swój urok.