Rok 1998. Wiosną, latem przekuto wiele ścian w piwnicach, rozkopano w okolicach zamku kilka miejsc, badano w samych murach, przy plebanii. Te i inne działania prowadzone jawnie, można było w tym czasie zobaczyć.

Rok 1998. Wiosną, latem przekuto wiele ścian w piwnicach, rozkopano w okolicach zamku kilka miejsc, badano w samych murach, przy plebanii. Te i inne działania prowadzone jawnie, można było w tym czasie zobaczyć.
Jest styczeń 1945 roku. Wjazd ciężarówek na pasłęcki zamek. Wątek pojawia się podczas omawiania tego tematu przy innych miastach. Ale w tym wypadku ciężarówki z miasta wyjeżdżają puste.
Dzień Dobry Państwu. Zamek się rysuje. Jesień może sprzyjać twórczości 🙂
Pasłęcki zamek krzyżacki to początek XIV wieku a dziś u jego boku odbywają się różnego rodzaju działania kulturalne, gry i zabawy. Nie brakuje pokazów, ale i spacerów w tym zacisznym miejscu.
Jakie znaczenie ma rok 1968, który jest uwieczniony na samym szczycie baszty zamku w Pasłęku? Czy jest to rok ukończenia odbudowy zamku czy rok, który coś innego upamiętnia?
Dzień dobry Państwu. To już mija prawie miesiąc odkąd nie zamieściłem żadnego wpisu ani tutaj ani w mediach społecznościowych. Ale tak pomyślałem sobie, że przecież nic nie szkodzi zamieścić tutaj coś raz na jakiś czas a mając trochę wolnego czasu teraz przeglądałem sobie starsze zdjęcia z Pasłęka i natknąłem się na takie, które dzisiaj Państwu prezentuję.
Trochę jakby kontynuując Państwa komentarze odnośnie wycinki drzew, to tylko pozwolę sobie wspomnieć, że tak jak na tym zdjęciu sprzed ponad pół wieku pasłęcki zamek był pięknie wyeksponowany mimo dużej ilości okalających drzew. Wycinką zajmują się na pewno specjaliści i wiedzą co robić, a czas pokaże efekty ich pracy. Zatem czas uzbroić się w cierpliwość, bo efekty niekoniecznie będą widoczne od razu.
Zdjęcia różne i różniste przewinęły się przez świat Internetu. Pasłęka w Internecie nie brakuje 🙂 Dziś zdjęcie wiadomo z jakiego miejsca 🙂
Pasłęk… Dla jednych miasto, miasteczko, ale z lotu drona (to nie ptak) ukazuje się nam całkiem spora miejscowość.
Promenada pasłęcka przyciąga. Wieczorem… Całkiem przyjemnie…
Zamek w Pasłęku zdaniem wielu jest jeszcze w pełni nie odkryty, nie poznany. Co jest potrzebne do tego, by ten cel osiągnąć? Pieniądze to nie wszystko. Cel, motywacja i może coś jeszcze by się znalazło…
Czy to tylko wyobraźnia czy obraz stworzony na podstawie rzeczywistości? Mam na myśli ścieżkę zaczynającą się od promenady prowadzącą w dół. Kąt nachylenia jest dużo mniejszy… Co o tym wszystkim sądzicie?
A dziś krótki film…
Dzień dobry.
Dziś baszta z żelaznym wsparciem. Restauracja zabytku pewnie konieczna. Remont murów obejmuje też obiekty do nich przylegające. Brawo!
Dziś jedna z dwóch. Która ładniejsza? Każda ma coś w sobie.
Panie Damianie… Serdecznie proszę Pana o kontakt do mnie (adam@zabytkowypaslek.pl). Brał Pan udział w poszukiwaniach pod koniec lat 90 w Pasłęku w okolicach zamku. Kiedyś już nawiązaliśmy kontakt.
Życie może być bardziej kolorowe z przyrodą, ze słońcem… Dobra okazja w nadchodzący weekend. Może będzie słońce i trochę czasu, by pójść na spacer…
Baszta wśród jesiennych drzew. Oby słońca starczyło na nią i na inne zabytki w Pasłęku.
Parę razy podejmowano się trudu poszukiwania przejść podziemnych, Bursztynowej Komnaty w Pasłęku i zawsze coś odkryto. Jakieś szczątki pozostałego, pierwotnego zabudowania, fragmenty posadzki, a to jakieś sklepienie, cegły, drewna, ceramika itp…
Fot. Radosław Biczak
Na pewno prawie za każdym razem przy takich poszukiwaniach odkryto, że potrzeba pieniędzy na dalsze poszukiwania.
Zmienia się stare miasto w Pasłęku. Konkretnie pojawiają się nowe elementy wyposażenia terenu. To tablica pamiątkowa, to pomnik, to coś jeszcze… To szczegóły, ale może nie od razu zauważone.
Dziś znany widok w kierunku Robit. Zobaczymy z bliska okolicę zamkową.
Na pewno obowiązkowo trzeba zobaczyć najstarszą cześć miasta. Zamek, Ratusz , Kościół, Kamieniczki, Bramy (są dwie) no i warto przejść się promenadą. I tu czeka nas kilometrowy spacer. To tylko niektóre atrakcje starego miasta.
Aaaa… No i armaty koło Bramy Młyńskiej też koniecznie trzeba zobaczyć.
O zamku w Pasłęku powstało kilka pozycji wydawniczych… jest oczywistą sprawą, że usytuowanie samego zamku to był strzał w dziesiątkę, gdyż wzgórze, na którym został wybudowany niełatwo jest zdobyć.
Prawdziwa przyjaźń może istnieć zawsze a gdyby wziąć pod uwagę tylko materialny świat, to jeśli odpowiednio się osoby utrwali na jakimś nośniku informacji i będzie o to dbać, by on nie uległ zniszczeniu, to przynajmniej wizerunek tej przyjaźni może przetrwać bardzo długo a na zdjęciu widać relacje międzyludzkie, które mogą świadczyć o takiej zażyłej, zdrowej przyjaźni.
Miłośników Pasłęka i jego przeszłości nie trzeba przekonywać do tego, że znalezienie odpowiedniego zdjęcia w Internecie ma związek zawsze z jakąś datą, bo przecież każde zdjęcie pochodzi z jakiegoś okresu 🙂 Wielu poszukiwaczy chce znaleźć jak najstarsze. I nic w tym dziwnego.
Dzień Dobry
Wybierając się do Pasłęka może natrafimy na taką godzinę, która będzie sprzyjała temu, by zrobić jakieś ciekawe zdjęcia późnym wieczorem albo kto wie, może nawet i nocą.
Chciałbym zobaczyć ten Pasłęk…
Myślałem żeby zahaczyć o Pasłęk…
Gdy wracałem do domu zajechałem przez Pasłęk…
Takie wypowiedzi czasami słyszę z ust swoich znajomych, którzy wracając z urlopu czy na niego się wybierając wymieniają Pasłęk.
Dobrze jest sobie coś zaplanować na urlop, wakacje. Może Pasłęk? 🙂
Za ciosem cios… Czy tak będzie w przypadku Pasłęka? Czy na wyposażeniu pasłęckiej starówki mogłyby się znaleźć takie akcesoria?
Dziś do zamku podjechał wóz. Zamek jest już odbudowany.
Jeże na spacerze dało się zauważyć przy pasłęckim zamku na placu Świętego Wojciecha. Odważnie sobie tańczyły i spacerowały. Pasłęcki spokój na starówce przyciąga również zwierzęta.
Część młodzieży z lat 50-tych ubiegłego wieku czasem mogła wpaść na pomysł, aby pobawić się w okolicach ruin pasłęckiego zamku. Być może ta młodzież ze zdjęcia też odważyła się wejść do niezabezpieczonych podziemi, do których wejście było właśnie w pasłęckim zamku.
Zdjęcia Pasłęka i tej starszej części miasta zawsze pięknie wychodzą nawet wtedy kiedy jest chociażby mgła. Dziś pasłęcki zamek w trochę mroczniejszym klimacie. Może kiedyś ktoś wpadłby na pomysł, żeby nakręcić film fabularny z pasłęckimi zabytkami w tle.
Krążą legendy o Białej Damie pojawiającej się na zamku w różnych miastach Polski i nie tylko. Pasłęcki zamek też miał kiedyś swoją Białą Damę, która na pewno nie była taka straszna 🙂
Tylko zabytki Pasłęka i właściwie tylko one są na topie Zabytkowego Pasłęka. Kiedyś ktoś mnie zapytał czy nie mógłbym opisać coś o okolicznych miejscowościach. Co odpowiedziałem? Więcej na stronie www.zabytkowypaslek.pl
Wcale tego nie wykluczam i być może w przyszłości pojawi się kilka wpisów o okolicach Pasłęka, ale to tak jak powiedziałem jest to kwestia jakiejś przyszłości a na razie póki co, skupiam się tylko na zabytkach Pasłęka. Oczywiście czasem odbiegnę od swojej normy, ale to są wyjątkowe sytuacje. Niemniej do tego tematu jeszcze w najbliższej przyszłości nawiążę , więc śledź tę stronę a będziesz na bieżąco.
Zbliża się sezon wiosenny i na pewno do Pasłęka zawitają turyści, którzy będąc przejazdem czy docelowo nie omieszkają zawitać do Pasłęka na rowerach albo samochodami. Czy jest w Pasłęku jakiś przewodnik, który mógłby ich po mieście oprowadzić? Więcej na stronie internetowej www.zabytkowypaslek.pl
Gdyby Państwo znali osobę chętną do oprowadzenia jakiejś niewielkiej grupy turystów po Starym Mieście w Pasłęku, to proszę o kontakt, gdyż czasami ktoś mnie pyta czy mógłbym ich oprowadzić po mieście. Osobiście chętnie bym to zrobił, ale niestety nie mieszkam w Pasłęku i nie mogę pozwolić sobie na taki przejazd dla turystów. Nie będę ukrywał, że liczę trochę na Państwa pomoc i gdyby Państwo mogli wskazać mi jakąś osobę do kontaktu, gdyby zaszła taka potrzeba oprowadzenia kogoś po mieście, to proszę o taką informację pod adres mailowy, który zamieszczam poniżej.
adam@zabytkowypaslek.pl
Kilka lat temu mając do dyspozycji wyobraźnię wydrukowałem sobie okładkę do kalendarza trójdzielnego, która została mi do dziś, bo nie chciałem jej się pozbyć wraz z kalendarzem już nieaktualnym. Dziś nie tworzę już żadnych okładek na kalendarze, ale myślę o tym, by zaprojektować i wyprodukować jakieś gadżety reklamowe związane oczywiście z Pasłękiem.
Tak, to prawda, że tych materiałów nie znajdziesz w mediach społecznościowych, bo nie będę ich tam prezentował. Zatem niektóre tylko informacje będę przekazywał tylko i wyłącznie za pośrednictwem strony Zabytkowy Pasłęk. Dlaczego? Chciałbym zarezerwować trochę przestrzeni internetowej tylko dla fanów zabytków Pasłęka.
Ostatnio „wysypują” się zdjęcia historycznego, przedwojennego Pasłęka i są one powielane oraz dostępne dla wąskiego grona ludzi w social mediach. Ja natomiast chciałbym troszeczkę pokatalogować to, co jest dostępne w internecie. Więc jeśli chcecie dotrzeć do szerszego grona odbiorców za pośrednictwem mojej strony czy social mediów, to zapraszam serdecznie do kontaktu. Adres z pewnością znacie : adam@zabytkowypaslek.pl
Kiedyś obiecałem ten temat troszeczkę bardziej rozwinąć i długo nad tym się zastanawiałem czy tak zrobić. No i po długich namysłach stwierdzam, że tematu nie rozwinę. Powodów jest kilka i zdradzam je na stronie www.zabytkowypaslek.pl
Jeden z powodów to jest taki, że posiadanie i ujawnianie informacji o możliwych przejściach podziemnych nie ma większego sensu w obecnej sytuacji, gdyż nikt tą sprawą się nie zajmie. A nawet jeśli miałby ktoś się tym zajmować, to póki co, nie ma na to funduszy. Poza tym jeśli już byłyby fundusze i możliwość eksploracji możliwego przejścia podziemnego, to gdyby okazało się, że faktycznie ono jest to, póki co nie ma pomysłu na to, jak dane zdarzenie odpowiednio wykorzystać żeby były z tego widoczne korzyści dla mieszkańców i turystów.
Zatem pewne informacje dotyczące przejść podziemnych zostawiam na razie tylko dla siebie.
Zwłaszcza teraz kiedy wiosna wydaje się bliżej można jeszcze zobaczyć Pasłęk zimą. Miłośników naszego miasta nie brakuje. Od dziś zmiana formuły wyglądu fotek.