PODZIEMIA W PASŁĘKU

W starych dokumentach zachowało się kilka wzmianek o korytarzach pod zamkiem i miastem. Niestety dziś już nie ma do nich wejścia. Wg opisu 1828 roku jeden z tuneli mógł pomieścić człowieka na koniu. Znaleźli się w nim wówczas pastor, wikary i uczniowie ze szkoły. Przejście miejscami było zasypane, gasły świece, więc wycieczka wycofała się, nie dochodząc do końca korytarza. Na przełomie lat 60-tych i 70-tych XX wieku proboszcz kazał zamurować przejście z kościoła do ratusza.

Istnieje też relacja, mówiąca o odkryciu w czasie rozbudowy zamku przez elektora Jerzego Fryderyka, w miejscu jednej z wież, tajemniczych tuneli, które biegły w różnych kierunkach. Tunel główny miał prowadzić na płd.- zach. i mieć kilka odgałęzień, m. in. w kierunku kościoła św. Bartłomieja. Najdłuższy i najgłębszy tunel miał biec w kierunku północnym. Być może z nim związana jest historia, która miała miejsce w 1414 r., podczas oblężenia zamku przez wojska litewskie. W pewnym momencie Krzyżacy zaatakowali od tyłu, siejąc zamieszanie. Następnie konni rycerze znikli w rejonie wsi Robity – “tak jakby zapadli się pod ziemię”.

Źródło: http://zamki.res.pl/paslek.htm

Materiały własne
Materiał własny

Jedyne aktywne przejście podziemne w Pasłęku. Teraz służy jako kanał burzowy. Wejście jest możliwe jedynie na własną odpowiedzialność. Najlepiej zrobić to w porze suchej.

Archeologiczne prace badawcze w Pasłęku

Na początku lipca 2017 rozpoczęły się gruntowne prace wykopaliskowe przy terenie między zamkiem a kościołem. Prace potrwają 6 tygodni. Prace jak można zakładać będą potwierdzeniem wcześniejszych badań, które odbyły się pod koniec 2016 roku. Jakie będą pozostałości po tunelu, który prowadził kiedyś z zamku do kościoła? Czas i badania pokażą. Ukażemy zdjęcia z wykopalisk.
Póki co … to prezentujemy cały wywiad z Panem dr. Rafałem Soleckim, który pod chwilową nieobecność głównego szefa tych prac, dr. Jacka Wysockiego udzielił nam satysfakcjonujących wyjaśnień.

Początek sierpnia i zasypano już widniejący powyżej kolektor, studnię. Zasypano również przylegający prostokątny plac. Skierowano się w kierunku zamku i tam odkopano mur, który widać na zdjęciach sprzed II wojny światowej. Tuż za murem dokopano się do okolic warstw ceglanych pochodzących z XVI w. Warstwa ta jak się przypuszcza to gruz z tego zamku, który posłużył jako taka, że się tak wyrażę zasypka. Tylko co ona miała zasypać ??? Postaramy się na to pytanie znaleźć odpowiedź.

Na pewno mogliśmy znaleźć wyjaśnienia na Konferencji Prasowej we czwartek, tj.10 sierpnia o godzinie 14.00 w Urzędzie Miasta.

A poniżej wywiad, którego dokonaliśmy przed konferencją z kierownikiem prac archeologicznych dr.Jackiem Wysockim

Dr. Jacek Wysocki w Pasłęku

Na pewno mogliśmy znaleźć wyjaśnienia na Konferencji Prasowej we czwartek, tj.10 sierpnia o godzinie 14.00 w Urzędzie Miasta.

Poniżej moje zaproszenia na tę konferencję (zechciejcie wybaczyć, ale jest ich kilka)

część 1
część 2
część 3
część 4
część 5 (dzięki, że wytrzymaliście:) )

Już po konferencji…

Jeśli chodzi o wnioski… MOJE WNIOSKI. Podkreślam to, gdyż nie mam naukowych podstaw, by stwierdzić, że to są fakty albo prawdopodobne domniemania. To te wnioski prezentuję poniżej w krótkim materiale video. Dodam jeszcze, że godne zauważenia jest to, że nie zaczęto poszukiwań od kościoła – tam w piwnicy jest przecież zamurowane miejsce. Wydaje się, że zlokalizowanie tego przejścia nie nasuwałoby wielu trudności.

Jednak tunelu w tym miejscu nie ma

To na tę chwilę wszystkie materiały dotyczące tych poszukiwań. Ciąg dalszy na pewno nastąpi. Pozdrawiam wszystkich …

Adam Krasowski

Możliwość komentowania została wyłączona.