U podnóża Tatr, Alp? Nie. Ale nie mam nic przeciwko temu. Tak zwany fotomontaż równie ciekawy jak rzeczywistość. Budynek na uboczu starego miasta. W latach 80 jedno z pomieszczeń tego budynku służyło za dyskotekę.
Share this content:
U podnóża Tatr, Alp? Nie. Ale nie mam nic przeciwko temu. Tak zwany fotomontaż równie ciekawy jak rzeczywistość. Budynek na uboczu starego miasta. W latach 80 jedno z pomieszczeń tego budynku służyło za dyskotekę.
Share this content: