Temat lochów i przejść podziemnych to głęboka sprawa. Nigdy tak naprawdę tego gruntownie nie sprawdzono. Znane autorytety mówią, że lochy w Pasłęku były. A skoro były, to gdyby się do nich „dokopać”, to może by nas gdzieś zaprowadziły? Historia pokazuje, że pośpiech jest ważniejszy niż ustalenie co i jak. Było wejście do lochu, to trzeba je zasypać, bo coś innego było pilniesze. No i zasypano na dłuuuugo. I nie jest to odosobniony przypadek.
Smutno się czyta o przykrych zdarzeniach z rodzinnego miasta. W ubiegłym tygodniu pobito mojego brata, chorego człowieka. W Pasłęckim Parku Ekologicznym z monitoringiem miało miejsce to zdarzenie. Podaję linka informującego o tym. Pasłęk to miasto mistrzów, bohaterów, ludzi zasłużonych, ludzi, którzy szumnie coś dla miasta tworzą i zbierają liczne pochwały. Każdy jest bohaterem swojego życia, gdy potrafi się życiowo utrzymać żyjąc od przysłowiowego pierwszego do pierwszego. W dobie mediów każdy jest bohaterem swojego profilu w mediach społecznościowych. Tam niektórzy stają w obronie słabszych – im bardzo dziękuję za zainteresowanie i pomoc. I dlatego też jestem dumny, że jestem z Pasłęka i mogę powiedzieć, że sprawcy pobicia zostali tam ujawnieni. Czy to bohaterstwo bijąc słabszego, chorego człowieka? Policja ma komplet danych i w tym temacie trwają odpowiednie czynności. Mam nadzieję, że czyn będzie przypisany konkretnym osobom (jest nagranie wideo, świadkowie) i takie sytuacje będą zdarzały się rzadziej. Rodzice – bądźcie bohaterami dla swoich dzieci wpajając im wartości oparte na miłości. Droga młodzieży – bądźcie bohaterami dla rodziców i dla siebie stosując wpajane przez rodziców wartości w swoim życiu. Przemoc rodzi przemoc a miłość rodzi miłość. Wszystkim skromnym, pozytywnym bohaterom z Pasłęka dziękuję. Chcemy, by Pasłęk był znany nie tylko z zabytków, ale również z cennych ludzi, którzy tworzą żywą historię naszego miasta i tym samym mówią STOP PRZEMOCY.
Oprócz pomieszczeń mieszkalnych na parterze budynku przy ulicy Tadeusza Kościuszki 18 znajdował się kiedyś punkt biurowy RUCH, Kolporter – czy coś jeszcze? Budynek z zewnątrz odnowiony. Osobiście mam miłe wspomnienia z tego budynku.
Dziś kolejna odsłona z kresek. To ręczne dzieło 🙂 pokazuje, że Pasłęk ma naprawdę ładne zabytki i to nie tylko te główne, ale i te mniej zauważane. Rzecz jasna styl, to kwestia gustu. A dziś z pasją fragment kamieniczek znajdujących się przy ulicy biskupa Ignacego Krasickiego w Pasłęku.
Dziś fragment jakiej ulicy w Pasłęku? Budynki z minionego wieku są tylko po jednej stronie. Ich urok jest równie atrakcyjny, co na sąsiednich ulicach. Na Fan Page’u ten sam rysunek w większej ilości kolorów 🙂 Link do Fan Page’a: https://www.facebook.com/ZabytkowyPaslek/
Oczywiście, że zdjęcie sprzed 1922 roku. Na szczycie kościoła wydaje się, że zabudowa przypomina punkt widokowy. Też tak Państwo uważają? Na pewno można było zrobić stamtąd zdjęcie.
Prawie każdy zamek krzyżacki miał jakieś korytarze, które służyły do ewakuacji. A oprócz nich znane są budowy na przykład studni zamkowych , które też prowadziły ku wyjściu albo do innych przejść podziemnych.
Brawa dla tych, którzy porzucili choć na chwilę swoje smartfony na rzecz wypoczynku na świeżym powietrzu. Ciekawe czy zima przyszła na chwilę? Póki co, to korzystajmy z niej tam, gdzie można.
Jest styczeń 1945 roku. Wjazd ciężarówek na pasłęcki zamek. Wątek pojawia się podczas omawiania tego tematu przy innych miastach. Ale w tym wypadku ciężarówki z miasta wyjeżdżają puste.
Lochy Pasłęka to temat, który powraca. Podziemia Pasłęka, to temat rzeka, który fascynuje nie tylko mieszkańców miasteczka. Zainteresowanie zabytkami cały czas rośnie równolegle z remontem zabytkowych murów, który potrwa jeszcze prawie dwa lata. Być może przy tej okazji znajdzie się jakaś nagroda podczas tych napraw.
Trzeba przyznać, że ten odcinek na dzisiejszym zdjęciu zawiera taką jakby przerwę, lukę w ciągłości muru i zastanawiam się dlaczego nigdy tej luki nie wypełniono. Ktoś coś? 🙂
Od dłuższego czasu i właściwie co jakiś czas dostrzegamy wszyscy niejako od podszewki to, co dzieje się na tyłach plebanii wzdłuż pasłęckich murów. Po dzisiejszym zdjęciu widać, że chyba są podstawy do wyciągnięcia wniosku, że podstawa plebanii będzie wzmocniona.
Na pewno fani poszukiwań przejść podziemnych w Pasłęku są dobrze zorientowani w lokalizacji tego wejścia i kto wie czy właśnie w tym miejscu nie zaczyna się wejście do przejścia podziemnego, które prowadziło w kierunku Zamku.
Pasłęczanie nocą a właściwie wczesnym wieczorem na Placu Tysiąclecia w Pasłęku. Pozdrawiamy korzystających z uroków tego miejsca. Jak widać bawić się można do wieczora :). A ciepło we wrześniu sprzyja w tym roku.
Kapitalny remont. Każdy może zobaczyć i sam ocenić jak wygląda remont pasłęckich murów. To kolejna firma, która podejmuje się tego kosztownego, ale i odpowiedzialnego zadania. Pasłęckie mury w swojej długości łącznie liczą ponad 1000 metrów.
Wysoka Wieża, Brama Wysoka, czyli właśnie Brama Kamienna w Pasłęku była tak kiedyś określana. To jedna z paru istniejących bram wjazdowych do miasta kiedyś.
Stoi już ponad 100 lat. Wzniosła i dumna, z charakterem. Wspaniale komponuje się z różnymi budynkami. Tylko na stronie www.zabytkowypaslek.pl w różnych wersjach tego samego ujęcia.
Pasłęcki zamek krzyżacki to początek XIV wieku a dziś u jego boku odbywają się różnego rodzaju działania kulturalne, gry i zabawy. Nie brakuje pokazów, ale i spacerów w tym zacisznym miejscu.
Dziś czas na dworzec kolejowy w Pasłęku. Rysunek oparty o stare zdjęcie. Kiedyś transport kolejowy miał znaczenie i na tym dworcu był kiedyś spory ruch.
Aby się trochę ochłodzić warto wybrać się na spacer wokół murów pasłęckich. Ponad kilometrowy spacer dobrze nam zrobi w każdej porze dnia – zwłaszcza po obiedzie 🙂
Pasłęk z kresek, czyli dziś Brama Kamienna – widok od strony Kościoła. Nie wiedziałem, którą wersję rysunku opublikować, więc są dwie. Rysowałem sam, za pomocą rysika. Amatorsko oczywiście. Ciąg dalszy nastąpi 🙂
Pasłęk z kresek – z moich kresek… Próbuję sił w rysowaniu za pomocą ołówka elektronicznego. Rysowanie niektórych zabytkowych obiektów szczególnie nadaje się do tego. Dziś fragment jednego – Brama Kamienna. W całości w weekend na Fan Page’u jak również na www.zabytkowypaslek.pl.
Jak by nie było, to od przeszłości nikt nie ucieknie i jest taka jaka jest. Czasy Pasłęka do końca II wojny światowej, to czasy Preußisch Holland. Po tym czasie ludzie ci sami mimo zmian historycznych. Dziś różnych bydynków też nie ma. Tego na dzisiejszym zdjęciu też nie ma.
Przeglądając swój osobisty pamiętnik sprzed ponad 30 lat natknąłem się na stary bilet – oczywiście, że z Pasłęka. Jak Państwo myślicie, do czego upoważniał?
Większej igły w Pasłęku nie znajdziecie, jeśli chodzi o zakład pracy. Niegdyś przy ulicy Krasickiego w Pasłęku. Bardziej ciekawi mnie ten napis na budynku… Ciekawe jaka była treść nad wejściem do firmy.
Jedno ze wspomnień z działalności Zabytkowego Pasłęka, to dziś fragment strony internetowej z roku 2012. Dużo było zmian, dużo się działo, sporo się poruszyło tematów, dużo się odkryło z przeszłości Pasłęka. No i poznało się uprzejmych ludzi.
A przy Bramie Kamiennej w Pasłęku będzie piękniejszy budynek po renowacji. Trzeba przyznać, że ostatnimi czasy sporo w Pasłęku się dzieje w temacie murów i przylegających do nich zabudowań. Tak trzymać!
Mało jest starych zdjęć Pasłęka z ulicy 3 Maja. Na tym zdjęciu widać fragment skrzyżowania tej ulicy z ulicą Gdańską. W tym ujęciu widać porządek i spokój oraz mało zbędnych elementów.
Pasłęk – ileż to razy był zdobywany… i ogniem i mieczem i zarazą… Oczywiście, że żal po stracie różnych zabudowań, które w wyniku tych czynników zostały utracone częściowo lub nawet całkowicie. Jednak chyba wiekszy jest żal, że są straty w wyniku zaniedbania lub niedopatrzenia. Miejmy oczy i uszy szeroko otwarte…
Dla niektórych po dłuższym siedzeniu w domu z uwagi na zachowywaną ostrożność przed zarazą nadszedł czas na częstsze wyjścia. Promenada pasłęcka całkiem dobrze nadaje się na spacery.
Co więcej trzeba do zrelaksowania się na wakacjach albo urlopie. W czasie pandemii wszystko wygląda inaczej i dla wielu z nas nie będą to normalne wakacje czy urlop w tym roku. Zatem póki co, tylko spokój i cisza może nas uratować 🙂
Nie trzeba być mega wnikliwym, żeby dostrzec, że budynek, który stał na rogu ulic Bolesława Chrobrego i Krasickiego już dzisiaj nie istnieje. Ale cóż to? Pomiędzy tymi budynkami widać jakiś długi komin?
Dziś coś innego niż zazwyczaj, bo w roli głównej nie występuje dziś stare miasto. Aaaaa… Jeszcze jedno… Materiał z początku tego roku, czyli można powiedzieć, że zabytkowy 🙂
Kiedyś w okolicach Bramy Kamiennej w Pasłęku. Przed bramą znak drogowy? 🙂 Na bramie tabliczka z nazwą ulicy. Dwa kamienie wystające z drogi, no a w oddali widać ulicę Marii Konopnickiej a dokładniej budynek przy dawnym Bumarze? To możliwe?
Mamy się dobrze, bo żyjemy! Takie odpowiedzi może słyszeli albo czytali zapytani o to, co u Ciebie słychać. To może dziwnie brzmi, że mają się dobrze, ale z jednej strony to, że żyją, jest cudowne. Zdjęcie oczywiście dotyczy obozu jenieckiego z I wojny światowej, który znajdował się wtedy w Pr. Holland.
Tory kolejowe prowadziły do swojego rodzaju „osady” na skraju tamtejszego Preussisch Holland. W tym obozie jenieckim z początku XX wieku toczyło się życie.